Ode mnie 5/10 film na pewno jest dobrze zagrany jednak przez bitą godzinę wieje nudą film z początku ciekawy robi się następnie nie ciekawy i ciągnie się jak flaki z olejem i choć Johnny Depp stara się to jednak film przynudza tak że oczy się same zamykają na szczęście dotrwałem do końca choć zakończenie i tak mnie nie zmiażdżyło.Do tego film został zrealizowany za $40 000 000 co jest nieporozumieniem na co oni wydają takie kwoty.

No dokładnie. W ciągu całego filmu, byłam pewna, że zaraz akcja nabierze tempa, a tu co ?... klapa. Za taki film to ja może podziękuję. Nawet sam Johnny Depp tu nie pomoże. Skoro całe Sekretne Okno to jedna wielka tragedia.

A ja myślę że od tych pier@$@#onych Piratów to się wam w głowach poprzewracało. Chcecie akcji oglądnijcie Indiana Jonesa, Piratów z Karabibów :) czy inne ścierwo a nie oglądacie film tylko ze względu Depp'a, eeeeh...

...no cóż takich znawcuffff kina mamy na filmłebie hehe haha hihi

Brawo dla pana. Sugeruje przeczytać moją wypowiedź, skoro odpowiedź jest do mojej opinii. Nic nie pisze o Depp'ie. Piraci z Karaibów to kolejny komercyjny gniot podobny do Sekretnego okna. Może nawet ciut lepszy. Akurat ten film, jest wyjątkowo nudny i podobny do tysięcy filmów. Zawiera też specjalne dodatki typu mdła fabuła i plątający się wątek. W niczym nie przypomina pisarskich opowieści Stephen'a Kinga. Film mnie nie porwał, a każdy ma prawo do własnego zdania. Pozdrawiam znawcę kina i znawcę ortografii.

Z tą ortografią to specjalnie tak napisałem, oczywiście nie wyczułeś w tym lekkiej ironii :) Poza tym czytałem opowiadanie "Sekretne okno, sekretny ogród" i było ono o wiele gorsze niż jego ekranizacja. Poza tym wg mnie King w ogóle nie umie pisać horrorów czy tam thrillerów, za dużo owija w bawełnę. Jest zbyt amerykański. Jedynie cykl "Mroczna Wieża" trzyma poziom.

Co to znaczy jest zbyt amerykanski?
Stephen King jest w scislej czolowce najlepszych pisarzy literatury grozy, czy ci sie to podoba czy nie.Z ''owijaniem w bawelne'' zapewne chodzi ci o jego szczegolowe opisy. Nie wiem moze niektorych nudza takie detale, kwestia gustu.
Z reszta King nie trzyma sie kurczowo jednego gatunku. Mozna tutaj przytoczyc jego dwa wybitne dziela, mianowicie:
''Zielona mile'' i ''Skazani na Shawshank'', ktore jak sam pewnie wiesz, z horrorami nic wspolnego nie maja.