Znacie moze jakies inne filmy, które byłby podobne fabułą do tej produkcji?
Labirynt (2013) , szósty zmysł, piękny umysł, Podziemny krąg, Jestem Bogiem, Wyspa tajemnic, Siedem, Rzeka tajemnic, Memento...
Jak to się stało, że nikt nie wymienił Lśnienia? Nikt nie ogląda dziś tego filmu? To od niego się zaczęło wszystko.
a w sumie nie!! :P bo Lśnienie to Lśnienie, niepodobne do niczego, bo jedyne w swoim rodzaju:)
W czym Lśnienie przypomina Ci sekretne okno ?
Nie odbieraj tego jako atak, jestem tylko ciekawa, bo nie dostrzegam podobieństwa.
Lśnienie jest przede wszystkim najbardziej podobne do Sekretnego Okna ze wszystkich wymienionych filmów. Bohater jest podobny - pisarz, który zaczyna świrować, po czym chce zabić bliskie mu osoby.
tak jakbyś powiedział, że kukurydza jest podobna do słonecznika bo zawiera żółty kolor. lśnienie nijak nie przypomina sekretnego okna tak jak kukurydza nie przypomina słonecznika. najbliższe skojarzenie to podziemny krąg, jeśli chodzi o zwrot akcji i kompozycję. w lśnieniu jest proces popadania w szaleństwo tutaj bohater jest szalony od początku. plus motywy jego zbrodni są inne. w lśnieniu zabija rodzinę bo hotel chce go zatrzymać i karze mu to zrobić(element fantastyki którego też nie ma w sekretnym oknie) a tu podświadomość bohatera za wszelką cenę chce poprawić dzieło i zemścić się na ludziach którzy wyrządzili mu krzywdę. poza tym że Stephen King to napisał i występuje szalony pisarz; nie ma podobieństw
Twoje porównanie jest nie trafne całkowicie. Fabuła filmów jest w tym wypadku dość podobna Lśnienie - Sekretne okno. Setki razy widziałem porównania filmów całkowicie od siebie różnych, a autorzy je porównywali ze względu na mały bzdet. Tutaj jest inaczej. Wiadomo, że fabuła nie jest identyczna, bo tak nie może być, jednak wiele elementów jest kropla w kroplę... Akurat w tym wypadku - 1 na 1000 (spośród filmwebowego syfu porównań), moje porównanie jest trafne.
Pewnie spotka mnie za to lincz ale co mi tam :D W moim odczuciu odrobinę podobne do tego filmu jest "Sucker Punch" (2011), co prawda historia jest zupełnie inna ale koncepcja podobna no i dosyć ładnie zrealizowana. A z kolei co do "Podziemnego Kręgu" to dla mnie osobiście pod względem spójności nieco mu brakuje - zwłaszcza w kwestii zakończenia - do "Sekretnego okna".
"Numer 23" z Jim'em Carrey'em. Świetny film, jeden z lepszych w tym gatunku jakie w ogóle widziałam, baaaaaardzo polecam :)
Ciekawa propozycja, bo z taką tematyką nazwisko mi się nie kojarzyło ;) Nie ma jak szufladki w głowie
jak dla mnie bezkonkurencyjne są "wyspa tajemnic" i "szósty zmysł" . "sekretne okno" czy "numer 23", jak również pozostałe wymienione wyżej nie dorastają im do pięt.
Jak dla mnie to podobne były ,,Madhouse" i ,,Lęk pierwotny".
No i z takich zbliżonych to ,,Wyspa tajemnic", ,,9 sesja".